Sesja 328 – Cywilizacja Syriusza


Ogólny przekaz telepatyczny, liczba porządkowa 328

Wrocław, dnia 8-go października 2022-go roku

 

Istota Duchowa – Opiekun Ziemi i ludzi ENKI – za pośrednictwem swojego medium, Lucyny Łobos-Brown odpowiada na zadane pytania

 

ENKI: Ja – Enki, Opiekun… Ziemi i ludzi – witam, w tym dniu dzisiejszym. Będę odpowiadał na… wasze – pytania, a jeśli… coś będzie… poza… powiedzmy… moim zasięgiem, poproszę na… sesję osobistą – tutaj do Wrocławia, bo… nie wszystkie pytania nadają się do odpowiedzi – właśnie na taką sesję osobistą, bo na ogólnej to już tym bardziej. Zatem… żebym wam nie przedłużał czasu… bo pytań jest sporo, będziemy mogli zaczynać. Zatem, Ja – Enki, proszę o pierwsze pytanie.

Paweł: Witaj nasz Kochany Przyjacielu. Witamy Cię bardzo serdecznie na kolejnym spotkaniu i dziękujemy, że z nami chciałeś być. Pierwsze pytanie będzie od członków Stowarzyszenia. Enki, bardzo nas poruszyła wiadomość, że Ryszard Choroszy odszedł z naszej rzeczywistości. Wiemy jak wielki wkład wniósł świętej pamięci Ryszard do Misji Faraon. Dziękujemy, że uświadomił nam wszystkim, że bycie w szeregach Misji Faraon jest wielkim zaszczytem. Prosimy o jego wsparcie po tamtej stronie. Członkowie Stowarzyszenia.

ENKI: Tak, Ryszard jest po tamtej stronie, ale tak jak… było mówione, wiele razy było, że Świat Duchowy też się dzieli na etapy, że do krainy szczęśliwości duchowej nie trafia się ot tak, za jednym zamachem. Trzeba przejść drogę… żeby tam się – na tej drugiej stronie, lepszej stronie – znaleźć. To fakt, Ryszard, na samym początku (a to był… odległy dosyć czas, gdzie była zaangażowana tylko Barbara) był raczej przeciwnym… temu, bo – jak twierdził – „nie rozumiałem”. Wolał – sięgnąć – do kieliszka niż uczestniczyć czy przysłuchiwać się, ale był taki incydent, który… wcześniej ukrywali. Bo to, jak sobie troszeczkę – zajrzał do – kieliszka, budziło się w nim – emocje. I wtedy mógł dużo sobie – po-wiedzieć. Pomstował na Enki, pomstował na… Lucynę, później na Billa, i stało się coś, co… to właśnie go poruszyło, że nawet odstawił kieliszek. Z dnia na dzień… zaniemówił. Po prostu. Nie mógł wypowiedzieć ani słowa. Przeraziło go to. I tak się zadziało przez dwa tygodnie. Badania oczywiście nic nie wykazały, a… Ryszard – przestał – mówić, więc… sam napisał kartkę – do Lucyny, że jak mu to przejdzie to… nie będzie więcej pił. Tak się stało. Na drugi dzień… ku zaskoczeniu i moim, bo wtedy u nich byłam, i Barbary, Ryszard przemówił. I on od tego czasu zaczął już normalnie mówić. I ku większym zaskoczeniu, a było to już… prawie sylwester, czy nowy rok, to było tak dawno… ludzie celebrowali… ten nadchodzący nowy rok a Ryszard – nie przełknął – ani – łyka. I tak do tej pory było. I był zaangażowany, pomagał. Wszystko prawda, ale też był baaardzo upartym człowiekiem. Skoro… Enki darował mu… to co wyczyniał, powiedział, że więcej na ten temat rozmawiał nie będzie – ani o sobie ani o Fundacji. Tak. I tak też się stało, że nawet kiedy coś mu dolegało – nie przyznawał się do tego. Tak było. Obecnie i teraz, kiedy… podczas czanelingów Enki, bez zadawania pytań mówił: Ryszard, udaj się do medyka. Wszystko – na ten temat. Oczywiście, to był – buntowanie, buntowanie jego mówiąc: „jestem zdrowy”. I to był krótki czas. Przeskakuję – w czasie, ale przed jego odejściem z Ziemi mieliśmy… czaneling. I też Enki powiedział: udaj się natychmiast do… medyków. Oczywiście, zbuntowanie Ryszarda, że on jest zdrowy i nigdzie nie pójdzie. Na drugi dzień, to była już środa… Ryszard… traci przytomność – w domu. Zabiera go pogotowie a w szpitalu – umiera. Tak, że… w czwartek już – na Ziemi Ryszarda – nie było. Umarł. Spekulacje ludzi są i jeszcze będą, i pomstowanie… ludzi też było i będzie. Dlatego… Ryszard sam sobie zlekceważył upominanie, proszenie – dlatego odszedł. [Wypowiedziane ze smutkiem]. Słucham dalej.

Paweł: Witaj Kochany Enki. Bill dzisiaj pokazał zdjęcia różowego sarkofagu, do którego dotarli. Jaki to ma cel i czy z tego miejsca możemy dotrzeć do Grobowca Chufu? Jakie powinny być nasze dalsze kroki jako Stowarzyszenia? Monika i Tomasz.

ENKI: Przede wszystkim cierpliwość i jeszcze cierpliwość. Nie wychylaj się… do pierwszego rzędu, nie wymądrzać, czekać cierpliwie, co… tych kilka osób, którzy teraz będą w Egipcie – zdziałają. Przede wszystkim… trzeba będzie zrobić georadar i miejsce, które wyznaczyłem – wcześniej. Tak trzeba będzie – po prostu – zrobić. Spokój, jeszcze raz spokój i tego będę oczekiwał – od ludzi, czy to z tej Fundacji czy to z innej, czy tych wymądrzających się, którzy to… „wszystko najlepiej wiedzą”. I dalej proszą o wyciszenie i spokój. Jak chcecie do czegokolwiek dojść, ale to, żeby – uspokoić – Ziemię… i część ludzi – do tego zostało powołane coś, co wam też się ludziom nie podoba, czyli Cywilizacja Syriusza. Dalej będą działać na Ziemi, a przy tym Oczyszczaniu – najwięcej. Słucham.

Paweł: Pytanie o piramidy gdyńskie. Zofia Przepiórka wspomina o grobowcu Króla Jahwe, który spoczywa w stanie hibernacji w jednej z gdyńskich piramid. Czy owe piramidy i grobowiec, oraz dany król tam spoczywający, jak też inne takie istoty się obudzą, gdy uaktywni się Wielką Piramidę Chufu? Karol Szymanowski z Warszawy.

ENKI: Już się zaczyna… wymądrzanie – hibernacja. To się też się będzie działo, ale nie natychmiast. Ludzie, zacznijcie używać… rozumu, bo jak na razie to, to co zauważyłem, nawet tu na tych kartkach to jest wymądrzanie się i oczernianie – Nas, Świata Duchowego. Jeszcze raz powtarzam: (było wcześniej mówione) Oczyszczanie – na Ziemi – być – musi i będzie, czy wam się to podoba czy się nie podoba. Jeżeli… na Ziemi ma być spokój, dobrobyt, szanowanie wzajemne, to… ogromna… populacja ludzka opuści Ziemię. Tak było – powiedziane a teraz tak się zaczyna dziać i też tego… nikt nie jest w stanie zmienić, czy się będzie pomstować na Świat Duchowy czy nie. Słucham.

Paweł: Chciałabym dopytać czy aktywowanie helis DNA jest przez nas odczuwane na poziomie fizycznym? Czy są jakieś wspólne cechy, na przykład typu mrowienie w ciele, uczucie spowolnienia czasu i tym podobne? Mirosława.

ENKI: To co najbardziej – będziecie odczuwać to upływający czas i to ten… ciężki czas. Nie będzie, póki co, spowolnienia ani tej wielkiej radości po dotarciu do… Budowniczego Piramidy. Dla ludzi będzie to ciężki czas. Czas, który… też trzeba zrozumieć: żeby było lepiej – musi być też gorzej. Ale czy to ludzie zrozumieją? Zobaczymy. My, póki co, Świat Duchowy… dajemy wolną rękę – Syriuszowi. To są – Istoty – Duchowe, które… dalej zamieszkują Syriusza B. To oni dostali to przyzwolenie robienia na Ziemi porządku. Bo tak naprawdę to przecież… jesteście… bez mała ostatnią Planetą, która wymagała i dalej wymaga Oczyszczania, więc… trzeba, trzeba to jeszcze zrozumieć, czego Świat Duchowy – oczekuje. Słucham.

Paweł: Witaj Enki, mam takie pytanie. Od dłuższego już czasu mam problem ze spaniem w nocy. Czy to jest proces energetyczny wzniesienia człowieka, czy coś innego? Jak sobie z tym radzić? Agnieszka z sali.

ENKI: Mniej myśleć, Agnieszko. Zbierasz przez cały dzień a potem… kiedy… trzeba już odpocząć twój umysł projektuje, projektuje to, co nazbierałaś przez cały dzień. Postaraj się… nie myśleć – o wszystkim – w ciągu dnia. Postaraj się wieczorem wyczyścić umysł… i wtedy – będziesz mogła… spokojnie spać. Agnieszko… swoje przeszłaś i przechodzisz jeszcze, dlatego… daj się poprowadzić – Światu Duchowemu, po to żeby Świat Duchowy mógł lepiej, bardziej ciebie prowadzić, bo… jedna z wielu jesteś na Ziemi Nam, Światu Duchowemu potrzebna. Nie, nie po to żeby niszczyć własny organizm. Słucham.

Paweł: Najdroższy Enki, najpierw pragnę Ci podziękować za Zabezpieczenie, które otrzymałem i za szczęśliwie przebytą operację. Dziękuję również za córkę Urszulę, która dobrze zniosła szczepionkę. Pytanie, co oznaczają odpusty zupełne, częściowe udzielane przez Kościół? Dziękuję. Julian z Podkarpacia.

ENKI: No to proponuję… pójść do… właśnie duchownego i niech ci wytłumaczy, co oznaczają te odpusty – częściowe… czy całkowite. A cóż to nie wymyślają jeszcze kapłani żeby jak największą rzeszę ludzkości – jeszcze ściągnąć. Aj, no tak… [wypowiedziane z westchnieniem]. A kto dawał… istotom ludzkim przyzwolenie dawania odpustów? Jakich odpustów? Całkowitych, częściowych? – bo Ja, nawet jako Duch tego nie rozumiem. Żeby zdobyć taki odpust… trzeba najpierw… stracić… powłokę cielesną, później przejść przez te bramy duchowne, żeby znaleźć się w dobrym przypadku na drugim poziomie Umbralu. Potem dopiero będziesz się oczyszczał i… piął się wyżej i wyżej. Słucham.

Paweł: Witaj Enki, Przyjacielu i Opiekunie, witaj Świecie Duchowy. Dziękuję za wszystko. Miałam nadzieję na sesję osobistą, ale podobno to dzisiaj niemożliwe. Moje pytanie, czy jeśli władze rozprowadzają jodek potasu i zezwalają na budowę schronów przydomowych, to straszą czy zagrożenie jest poważne? Pyta Barbara z Łodzi. Tu jeszcze: po jodek potasu, czym jest? Pyta Barbara z Podkarpacia.

ENKI: I tu powinnem… dużo opowiedzieć, ale przede wszystkim – chronić medium, bo… to ona [westchnienie] mówi. Ja przekazuję – ona mówi. Na tym kłamstwie… będą jeszcze bazować niejedni, a… zmianę czasu – nie jest w stanie nikt zmienić! – co by wynaleźli, przekazywali jeszcze… najróżniejsze specyfiki. Najlepszym specyfikiem jest wiara. Co powiedział Jezus, kiedy… ktoś się o pewną chorobę zapytał… i dziękował Jezusowi za wyleczenie? Jezus powiedział: „Nie Ja, nie Ja cię wyleczyłem, ale twoja wiara”. A wy co robicie? Szukacie… w różnych publikacjach, co kto napisał i czym można leczyć. Brawo, mogę powiedzieć – brawo, i tylko nieliczna grupa – wierzy – w Świat Duchowy i wierzy we Mnie. Chcecie… taki czy inny specyfik: „bo on pomoże, bo on mnie wyleczy!”. Proszę, proszę, śmiało – korzystajcie, a co będzie dalej – zobaczycie. Może rodzina będzie z tego zadowolona, kiedy to… odejdziecie? Ale Ja na to pytanie, czy to jest dobrym specyfikiem, nie odpowiem. Słucham.

Paweł: Mój syn jest obecnie w trudnym położeniu, choć jest silny psychicznie, tak myślę, to jednak sytuacje w domu wstrząsają nim. Czy miałbyś Enki jakieś wskazówki dla niego? Czym powinien się zająć? Mirosława z Częstochowy.

ENKI: [Westchnienie]. I tu Mirosławo… ten chłopak, młody mężczyzna, potrzebuje energetycznej pomocy. Ja przez zdjęcia – takiej pomocy – udzielał – nie będzie. Oczyszczania potrzebuje… i… [westchnienie] zamknięcia go w tym takim energetycznym kokonie, bo czasy – są bardzo ciężkie. Gdzieś wdał się, młody człowiek, w nieodpowiednie towarzystwo. Dlatego trzeba go z tego, powiedzmy… bagna wyciągnąć a potem będzie powoli wracał do równowagi i się oczyszczał. Teraz – wymaga – pomocy, ale nie jestem w stanie tego zrobić przez, tylko przez zdjęcie! Dlaczego ludzie jeszcze nie rozumiecie pewnych rzeczy? – że Ja… Świat Duchowy, korzystam z usług, energii medium! A jeżeli medium nie jest w stanie się przebić przez taką energię to znaczy, że Ja muszę osobiście zaingerować, wykorzystać… ręce medium i wtedy młodego człowieka… oczyścić i zaprogramować na prawidłową drogę. Słucham.

Paweł: Proszę o odpowiedź na temat, jak w najszybszy sposób odzyskać kontrolę nad swoim życiem? Czy pozytywne i konsekwentne trzymanie myśli pod kontrolą jest dobrym sposobem? Przypomina mi się Twoja odpowiedź Enki: „masz rozum? – to go używaj”. Z tego by wynikało, że tak. Mirosława.

ENKI: Powtórzę jeszcze raz. Był taki czas, że… Bóg Ojciec – dał – ludziom zarówno rozum jak i wolną wolę. To jest stałe, nie da się tego usunąć. Dlaczego to, istoty ludzkie, nie korzystacie z rozumu czy wolnej woli? Idziecie na łatwiznę? – „bo niech Świat Duchowy zrobi to za mnie. Po co ja mam się męczyć”. A jak coś nie wychodzi to kto winien? Winien właśnie Świat Duchowy, więc… jeszcze raz powtarzam: wolna wola i rozum po to zostało dane, żeby istoty ludzkie zaczęły z tego korzystać. Słucham.

Paweł: Mój wnuk Nastan Rynkiewicz zachorował po przyjęciu pierwszej szczepionki. Dostał wtedy pierwszy atak. Dzisiaj ma już dwa lata i wiele ataków za sobą, wiele pobytów w szpitalu. Nie postawiono do tej pory diagnozy. Proszę o to, jak można mu pomóc i co można zrobić żeby tak nie cierpiał? I proszę o opiekę dla Ireny Rynkiewicz, Krzysztofa Ślęzaka i rodziny. Irena Rynkiewicz.

ENKI: Tylko taką małą rodzinę masz, nie było więcej? Prosząc – o wsparcie dla całej rodziny… dziecku jak najbardziej – pomóc – trzeba. Te szczepionki, takie czy jeszcze inne i głupota twoja – jest przeogromna. Każą się szczepić, i to różnym jakimś… [westchnienie] świństwem. (Używać będę waszego języka – ziemskiego), trzeba aplikować to dziecku. A że dziecko bronić się nie może, nawet odporność ma słabszą, i cóż… I tego [westchnienie]… trzeba słuchać medyków, więc… trzeba – się dzieckiem – zająć. A Ja mam tylko twoje słowa i rodzinę małą – do pomocy – też, też moim zadaniem, co by pomóc rodzinie I pomogę – w tej chwili, ale dziecku! Słucham.

Paweł: Witaj Drogi Enki, obecnie mamy czas wielkich zmian; tych zapowiadanych od dawna i oczekiwanych. Z tygodnia na tydzień atmosfera się zagęszcza na Ziemi. Proszę powiedz, jak obecnie zachowywać się względem ludzi nas otaczających, aby godnie wejść do Nowej Ziemi po tym Oczyszczaniu? Piotr.

ENKI: [Westchnienie]. Już zasłużyłaś sobie istoto, żeby widzieć i uczestniczyć w tym wydarzeniu – Nowej – Ziemi. Pytanie, co zrobione zostało żeby poczuć się spokojnym, czy nawet szczęśliwym? Nowa Ziemia będzie, to jest niezaprzeczalne, ale… przygotujcie się istoty ludzkie na tą zmianę, na to nadejście nowych zmian. Jak myślicie? Czy… ci, którzy… teraz lecą do Egiptu, lecą z przyjemnością? Z wielką radością, miłością – do Egiptu? Czy do tej rasy ludzkiej, która uważa się za najmądrzejszy i tylko właściwy – Egipcjanie? Czy też… jest to… podane: Klucz do ratowania – Ziemi i tych, którzy… są na Ziemi, i którzy pozostaną na Ziemi. Tak, że to nie jest radość tych osób, którzy teraz chcą się dostać do tego centralnego punktu, instrukcji. Tam są tablice… w tym… pomieszczeniu Grobowca, z instrukcją – dokładnie co zrobić, jak zrobić żeby jak najwięcej populacji ludzkiej uratować. A Syriusz? No cóż,  Syriusz już zrobi swoje, i nawet kiedy będziecie krzyczeć głośno: „uratowaliśmy” albo „ ratujemy Ziemię” – no cóż, dalej trzeba będzie patrzeć, jak będzie zabierał – z Ziemi – Syriusz. Słucham.

Paweł: Ostatnio moja uwaga została zwrócona w kierunku pierwszej Planety, która istniała we Wszechświecie, od której powstały Galaktyki. Proszę powiedz, czy mój kierunek myślenia jest poprawny gdy powiem: to my sami definiujemy sens naszego życia, naszego istnienia. To też Piotr pyta.

ENKI: Żadna istota, ludzka, będąca w ciele nie jest w stanie decydować o sobie czy o… następnych nawet pokoleniach. Jedna jedyna Planeta, na której znajduje się Siedziba Boska, wy to nazywacie niebem, to jest strefa siódma, ostatnia. To z tamtej – Planety, tej Niebiańskiej przychodzą zmiany, przychodzą ostrzeżenia, proszenie i wszystko, co jest związane. Nie jesteście jedyną Planetą. Sporo się już zadziało i zostało usuniętych – z Ziemi. Świat Duchowy do tego dąży, żeby… Ziemia była tą jedyną Planetą… na której… będzie to rajskie życie. Boga, Który stworzył tą Planetę i tego właśnie chciał. I tak będzie, ale… niechże na to wszystko pracują nawet ci, którzy obecnie żyją i niech zaczną myśleć! Słucham.

Paweł: Witaj Wielki Opiekunie Ziemi Panie Enki, Syriuszu B i Świecie Duchowy. Wraz z naszym rozwojem osobistym i duchowym postrzegamy życie zupełnie inaczej niż kiedyś przed laty. Stąd też wyrasta nasza energia miłości, stąd pytanie. Kiedyś przed laty osoby, które kochaliśmy zmieniają się i drogi się rozchodzą. To jednak po tylu latach spotykamy się z powrotem. Osoby te próbują na nowo nawiązać kontakt. Czy Świat Duchowy celowo po tylu latach daje nam znaki, aby nawiązać te relacje? Czy też osoby po różnych przejściach proszą nas o pomoc? Z wyrazami szacunku, Mirosława z Bydgoszczy.

ENKI: To wszystko o czym piszesz jest… po to, żeby ludziom dać sygnał, dać znak, że trzeba… zacząć zmieniać swoje życie, nawet będąc tutaj w materii. Przecież… o co, o co prosił Bóg, Jezus będąc na Ziemi? Właśnie o to, o to, o czym mówię w tej chwili, żeby… zmienić siebie, zmieniać dzięki temu ZIEMIĘ. O to było proszenie. A że jest tak jak jest, właśnie dzisiaj, to… sami nie jesteście w stanie niczego zrobić, bez – tej interwencji Świata Duchowego i samego Boga. Słucham.

Paweł: Na wstępie pragnę się pokłonić Tobie Opiekunie i Nauczycielu, i podziękować, że jesteś z nami i również podziękować Bogu za wszystkie dary i opiekę, i za to, że możemy się otwierać na Świat Duchowy. Pytanie, gdy Jezus dwa tysiące lat temu nauczał, czy przekazał prawdę na temat reinkarnacji swoim uczniom, i nie tylko tą, która nie jest zapisana w Biblii? Romuald.

ENKI: Chcesz być… mądrzejszy… od samego – Jezusa. Pewnie, jako Syn Boży – pierwszy… widział dużo, bo przecież razem z Bogiem pracowaliśmy… nad najpierw zaludnianiem Ziemi, a potem spróbować uporządkować to wszystko. A tutaj słyszę… co Ja słyszę? „Jestem ta-ki mądry”. To jakaś pomyłka w Świecie Duchowym: „to ja wierzę”, „to ja wszystko wiem”, więc dobrze – zaczekamy. Mamy jeszcze trochę czasu, nawet do końca roku! Bo rok się jeszcze nie zakończył i jakie wydarzenia mogą nastąpić, i co się jeszcze wydarzy, kiedy… tych, którzy teraz będą w Egipcie – znajdą się… w sarkofagu, tym ziemskim sarkofagu, pod ziemią. Co się jeszcze wydarzy? Będę musiał… wraz z grupą duchową chronić tych, którzy tam będą się chcieli dostać – po to, żeby (tak jak było mówione) Budowniczy znalazł się w Piramidzie – nie na długo. To wszystko ma być związane z ceremonią, która w ciągu kilku dni ma się wydarzyć. Słucham.

Paweł: Zbliża się czas prawdy. O tym wiemy i zdajemy sobie sprawę. Tyle znaków na Ziemi a ludzie nie dostrzegają, nie otwierają oczu, uszu, swoich serc. Jak możemy im pomóc? Pyta Romuald.

ENKI: Mądre – słowa – wypowiadasz, ale… wśród tych mądrych słów mogę tylko dopowiedzieć: tak, wszystko prawda, ale tym razem zadbaj o siebie, o swoją rodzinę a nie ogół ludzki. Nie da się! Jeszcze raz powtarzam: Oczyszczanie – na Ziemi – musi nastąpić. Skoro chcesz jeszcze żebyś ty i twoja rodzina żyli spokojnie, to… przestań się zadręczać. Tylko – spokojnie – patrz. Słucham.

Paweł: Jest przyjęte, że po śmierci nadaje się stopnie, ordery, tytuły. Czy to jest logiczne? Na koniec spotkania, dla nas tutaj zebranych, proszę Opiekunie i Nauczycielu o Twoje błogosławieństwo i pozytywne, pozytywną energię. Dziękuję. Romuald.

ENKI: Błogosławieństwo… czy… Energię tym zgromadzonym tutaj – oczywiście, że mogę dać, ale… nie na zasadzie: kto żyw niech leci po Energię. Nie da się, nie da się w tej chwili… skryć, schować. Syriusz wszystko wyłapie, bo jak myślisz, po co, po co jest robione to Oczyszczanie? Po to nawet, po to żeby takim jak ty później żyło się lepiej, spokojniej. Słucham.

Paweł: Mój mąż Aleksander choruje na miażdżycę, ma wiele stentów w organizmie. We wrześniu poddał się zabiegowi wstawienia nowego stentu, ale się nie udało. Lekarz zalecił mu wstawienie bajpasów. Mój mąż obawia się tej operacji, która jest bardzo inwazyjna, ale skłania się do jej przeprowadzenia. Inaczej będzie żył w ciągłym dyskomforcie fizycznym. Czy ta operacja jest jedynym rozwiązaniem jego problemów? Czy będzie bezpieczna? Joanna.

ENKI: Będzie – bezpieczna, Joanno. A ty nie wtóruj tym strachem swoim swojego męża. Lepsze są słowa: „będzie dobrze”. Zaufaj lekarzom, jak chce spokojnie jeszcze żyć. Dlatego… energia i jeszcze raz energia – spokoju, energia jest potrzebna. Po… zrobieniu tych zabiegów… będzie się czuł dobrze. Nie, nie jeszcze przed nim, nie ma jeszcze tego, co się nazywa „listy obecności” dla Świata Duchowego. Jeszcze jest przed nim życie, więc możesz mu to przekazać, że będzie żył, ale niech – zaufa – lekarzom. Słucham.

Paweł: I tu jeszcze drugie pytanie od Joanny. Mąż mojej siostry Paolo ma wiele chorób. Powinien się poddać trzem operacjom: czyszczenia aorty, usunięcia stanu zapalnego w jelitach, dwóch [niezrozumiałe], które pojawiły się w jelitach, operacji stawu biodrowego. Pierwsze dwie są bardzo pilne, ale podobno żadnej z nich nie da się teraz przeprowadzić przy jego stanie zdrowia, gdyż zagrażają życiu. Przesyłaliśmy mu energię uzdrawiającą, ja, moja siostra, moja córka przez kilka dni i odczułyśmy, że stan zapalny w jelitach znika i nie zagraża już jego życiu. Czy tak jest? Wczoraj dowiedziałam się, że lekarze wyznaczyli mu termin operacji wycięcia części jelita na piątek 21-go października. Bardzo proszę o pomoc Świata Duchowego w tym dniu. Dziękuję za wszystko. Joanna.

ENKI: Joanno, to co mówisz częściowo jest prawdą. Energia – pomogła. Też jako… powiedzmy medyk, ot, chociaż duchowy, proponuję – rozpocząć – zabiegi operacyjne. Na samym końcu jelitowych perturbacji, proponuję zająć się stawem biodrowym. Wyjdzie z tego, wyjdzie z tego, tylko trochę to potrwa – całkiem obronną ręką. Tylko dalej będziecie słać – jemu – energię. Słucham.

Paweł: Na wstępie chcę bardzo podziękować Ojcu Jahwe, mojemu Aniołowi Stróżowi, Tobie Enki, Tobie Syriuszu oraz wszystkim Istotom Duchowym za opiekę, zdrowie i prowadzenie dla mnie oraz mojej rodziny. Dziękuję z całego serca. Pierwsze pytanie, Drogi Enki, moja czternastoletnia wnuczka Roksana, jak zmarła nagle druga babcia w grudniu 2020, widzi pojawiające się czarne postacie wtedy, kiedy jest sama oraz widzi, że przechodzi, to znowu stoi w bezruchu. Czuje obecność kogoś, jakby ktoś stał obok niej. Czasami też to samo widzi i czuje moja córka Estera i jej mama. Proszę, jeśli możesz odpowiedzieć Enki, co to może być? I jak pomóc wnuczce i córce? Czy to może być duch babci, która zmarła? Anna.

ENKI: Tak, nie może być, ale to jest – duch – babci, która… jeszcze zaplątała się między Światem Duchowym a… Ziemią. Nie odeszła – tak naprawdę. Przestańcie… przestańcie, jeszcze raz powtarzam: przestańcie – mówić ciągle o babci, o strachu. Spróbujcie, z tego całego wachlarza tego strachu, wydobyć całkiem pozytywne – rzeczy. Ile dobrego – zrobiła – babcia? Chociaż może nie zrobiła, ale też możecie… jej to powiedzieć ile dobrego było. I kiedy… to zaczniecie robić babcia – odejdzie, ale do pierwszego Umbralu, bo tu jeszcze jest, tak jak mówię… zablokowana pomiędzy… tym ziemskim… światem a… przejściem już do Duchowego. Nic – złego – nie wolno – mówić. Same dobre, pozytywne rzeczy – pod adresem tej babci. Słucham.

Paweł: Drugie pytanie. Czy można podawać czternastoletniej wnuczce kolagen? Czasami skarży się na ból kolana. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam Ciebie Enki oraz cały Świat Duchowy. Anna z Opola.

ENKI: A jaka jest różnica pomiędzy czternastoletnim dzieckiem a już dojrzałą osobą? Nie widzę. Może… tylko… w kropelkach, bo jeżeli macie kolagen… w kropelkach, to zamiast dorosły ma wypić dziesięć kropli dziennie, to ty zacznij podawać dziecku od, od pięciu kropli i… po pewnym czasie to się uspokoi. Można jeszcze nasmarować kolano, ale… nie panikujcie, bo nic tak naprawdę dziecku nie jest. Słucham.

Paweł: Witaj Kochany Enki, Syriuszu i cały Świecie Duchowy. Z całego serca dziękuję za opiekę dla mojej rodziny, którą daje się odczuć w różnych sytuacjach. Proszę uprzejmie o dalsze wsparcie i opiekę. I często śnią mi się kotki małe. Czy to znak, że mam przyjąć pod nasz dach kolejne? Agnieszka.

ENKI: Jak masz… taki plan i taką ochotę – przyjmij. Byle nie za dużo, bo będziesz musiała zarejestrować schronisko dla kotów. Dlatego… dobry to jest pomysł. Kot, pies… inne zwierzę – też mają rozum. Nie taki… piękny jak wy ludzie posiadacie, ale czasami, można powiedzieć… lepszy rozum posiadacie – posiadają, więc przyjmij – kocię – pod swój dach. Słucham.

Paweł: Czy czeka nas mroźna zima? – bo bez opału i prądu niektórym może być trudno. Barbara – z Łodzi.

ENKI: I będzie trudna. I do kogo to pretensje? Do Nas, Świata Duchowego, że nie… że istoty ludzkie, nawet TE, na najwyższym szczeblu – rozumu nie posiadają? Albo… nie zależy tamtym ludziom na całej populacji ludzkiej. „Niech sobie umierają. Nam jest ciepło”. I tak będzie [westchnienie]. Zima… będzie ciężka, ale nie na tyle żeby „przetrzepać” – populację. Ciężko będzie – ludziom wytrzymać. Ale… czyż nie mówiłem wiele razy – o tym żeby zacząć… dbać o siebie, o bliźnich? Mówiłem, ale każdy myśli tylko i wyłącznie o sobie. Teraz się boicie zimy. No cóż, macie powody żeby się bać. Dlatego… [westchnienie] też bardzo proszę… żeby… też zacząć pozytywnie myśleć – dla tych rządzących, którzy teraz was – straszą. A to zimą ciężką, to brakiem opałów i jeszcze innymi rzeczami. Nie pomstować, ALE… wyślijcie…

Chwila przerwy na przełożenie kasety do nagrywania.

ENKI: …wyślijcie pozytywną energię – WSZYSCY PO KOLEI, WSZYSCY! Nawet ci, którzy będą mieli w domach ciepło – dla tych rządzących i chcący oszczędzać tą energię – ciepła. Słucham.

Paweł: Kochany Przyjacielu Enki, czytałem Twoją wypowiedź z ostatniej sesji, że nie chcesz już więcej słuchać o naszych snach. Jednak proszę o mały wyjątek, bo ten sen ma związek z pracami w Egipcie. Śniło mi się, że kopałem w piasku jakąś dziurę. Szyb był prostokątny, a później stopami tupałem w jego spód aż ten się zawalił. Gdy to się stało na górze szybu pojawił się Bill z Michałem i powiedzieli: „okej, dobra robota”. A później wskoczyli do szybu i zniknęli w korytarzu na dole. Proszę o Twoją interpretację. Paweł z Łodzi.

ENKI: Tak musisz Mi się za bardzo… dzisiaj… sam wtrąca, jakby nie było innych miast. Ale… tego rodzaju… pytanie, sen, dam krótką odpowiedź. Można jeszcze napisać – do Billa, do Michała, czy do tego, kto będzie… tam leciał. Tak nie będzie – jak było w twoim śnie. I tam będą pomagać Egipcjanie. A takich, którzy to mają „prorocze sny”, lepiej się nie przyznajcie – do tego. Czy dojdą teraz do sarkofagu – do Grobowca? Też nie odpowiem, chociaż wiem. Do wszystkiego jest potrzebny czas. I dojście do samego Grobowca czy do… Budowniczego… Wielkiej Piramidy, też będą potrzebne instrukcje, które… osobiście Ja będę przekazywał… komuś z nich, ale… dalej proszę o cierpliwość, spokój, jaki powinien – w was – zagościć. I cierpliwie – czekajcie. Czekajcie na to, co się będzie wydarzać – w bardzo krótkim czasie. Słucham.

Paweł: Dziękuję Drogi Enki za Twoje nauki, drogę życia, i że wiara i cierpliwość, i że nic w życiu nie dzieje się bez przypadku. Katarzyna z Oświęcimia.

ENKI: Ten… te słowa są ważne: nic nie dzieje się bez przypadku. Od pierwszego momentu, kiedy istoty ludzkie zostały, przez te tysiące lat, umieszczone na Ziemi. Najpierw była Ziemia, potem trzeba było… wszystko zacząć porządkować. Najlepiej to przeczytajcie sobie Testament, Pierwsze… Mojżeszowe, kiedy to… na tej Ziemi… nie było jeszcze nic – oprócz tego, co… już zaczęło być hodowane, (…) zwierzęta, woda, ryby i tak dalej, i tak dalej. Pierwsza Mojżeszowa – najważniejsza. To było wiele tysięcy lat temu. Teraz tak nie będzie, teraz będą istoty ludzkie przetrzebione, ale będą. A ci, co pozostaną będą musieli – się zająć – tym – myśleniem, co spowodowało, że ci ludzie – opuścili – Ziemię. Słucham.

Paweł: Proszę Enki o inspirację, czym powinnam się zająć, aby zacząć się realizować w życiu? Mirosława z Częstochowy.

ENKI: Czym się powinnaś zająć… Może… Mirosławo zaczniesz… obserwować wydarzenia, które będą się działy, kiedy… ci będą w Egipcie. Może rzeczywiście… dostaniesz tą instrukcję – pooolecieć do Egiptu. Polecieć na to miejsce gdzie będą prowadzone – wykopaliska – i… poprowadzisz całą brygadę, „bo ty wiesz najlepiej przecież”. Dlatego… spokój, spokój i obserwacja. Sama – zdecydujesz. Słucham.

Paweł: Wiemy, że każdy duch w Świecie Duchowym jest o wiele bardziej rozwinięty niż jego ziemska reinkarnacja. Wyjaśnij nam proszę, dlaczego duchy wcielone w ciała ludzi dążą do zwiększania samoświadomości i szukają tak zwanego oświecenia, czyli czegoś, co już mają w Świecie Duchowym? Paweł z Łodzi.

ENKI: Nie Pawle. Każdy duch schodzący na Ziemię, już będący w ciele (też to było mówione) musi prze-robić lekcję, lekcję życia i z tej lekcji wybrać to, co… sam będziesz uważał za słuszne. To jest twój rozwój duchowy, nie całkowity, ale częściowy; po to, że jak znajdziesz się w pierwszym, w pierwszym Umbralu będziesz już mocniejszy i mądrzejszy. Słucham.

Paweł: Dzień dobry Opiekunie Ziemi Enki. Dzisiaj drugi dzień integracji i jestem zadowolony, że mogę tutaj z Wami być i uczestniczyć na sesji z Tobą. Jest to w pewnym sensie zaszczyt, ale spotkanie jest otwarte tak, że każdy, kto ma wolne może uczestniczyć. Dziękuję za opiekę i moje pytanie: jaki jest sposób na bolące mięśnie i nadciągnięte ścięgna w ręce? Pozdrawiam. Jarosław.

ENKI: Dobrze byłoby… zaopatrzyć się właśnie w kolagen – i zażywać, bo to jest właśnie główna przyczyna… tego, tych bolących miejsc. Mówię: ko-la-gen. I po pewnym czasie zauważysz, że… twoje samopoczucie się poprawia. Słucham.

Paweł: Witaj Opiekunie Ziemi i ludzi oraz Świecie Duchowy. Chciałabym podziękować za opiekę i pomoc, w którą niestety w jednym aspekcie trochę zwątpiłam, ale wiem, że jest akcja w tej sprawie. Dlatego też przepraszam i dziękuję. Mirosława.

ENKI: Akcję? Ty to nazywasz akcją? Dobrze, akcje dopiero będą. Mamy jeszcze… dwa miesiące – do tego, żeby… ludzie… otrząsnęli się… z wielu, bardzo wielu rzeczy. A po nowym roku, jeżeli będzie to dalej tak jak jest – na Ziemi, to rzeczywiście, będziecie mieli akcje i to bardzo mocne akcje – tu na Ziemi. Przede wszystkim trzeba będzie… uwierzyć – w to, co… będą podawali ci z Egiptu. Nie samym Egipcjanom, bo to jest oszustwo. Uważają się za najważniejszych, najmądrzejszych i takich, do których należy cała, cała Ziemia. I właśnie do tych, którzy… tam będą… i zahaczą o te sarkofagi – to, przede wszystkim to – trzeba – zaufać i uwierzyć. Słucham.

Paweł: Czy Ślęża odegra jeszcze ważną rolę w życiu Słowian, Polaków w przyszłości? Agnieszka z Częstochowy.

ENKI: Czy odegrają ważną rolę księża?

Paweł: Ślęża.

ENKI: Ślęża…

Paweł: Ślęża.

ENKI: …i księża też…

Głos z sali: Ślęża.

ENKI: …już nie odegrają, nie odegrają… żadnej roli. A… Ślęża, słyszałem, słyszałem, że będzie… wyjazd na tą górę, do kościółka. Cóż, sądzicie, że… dzięki temu… zbierzemy się hurtem – Świat Duchowy – i ogarniemy tych ludzi, wszystkich tych ludzi – wielką energię, którą potem mogą rozdawać na lewo i na prawo. Pomyślcie trochę. Pewnie, wycieczka będzie wspaniała… radosna, ale… pomyślcie CO i CZEGO oczekuje Świat Duchowy – od was. Słucham.

Paweł: Tu przeczytam dwa pytania razem, bo one są powiązane. Jutro idziemy większą grupą na wycieczkę na górę Ślęża. Dzisiaj będziemy spali w schronisku u odnóża tej góry. Będziemy mieli za sobą… ze sobą bryłę Billa, zwaną icosahedron, z którą chcemy wykonać eksperyment polegający na obserwowaniu zjawiska „orbs”, które powinno być lepiej obserwowalne z powodu bliskości czakramu oraz wzmacniających energię właściwości bryły. Proszę Cię o ładną pogodę na jutro i wsparcie w naszych obserwacjach. Paweł z Łodzi. I jeszcze tutaj Beata… Barbara z Łodzi pyta, czy jutrzejsza pełnia Księżyca wpłynie na osoby, które będą na Ślęży?

ENKI: I co jeszcze?

Lekki śmiech na sali.

ENKI: Tak mało – żądań? To nie jest prośba… I opieka… [Wypowiedziane z westchnieniem]. No i jeszcze połowy Świata Duchowego powinno dokooptować do was.

Lekki śmiech na sali.

ENKI: Nie tak dam. Opiekę, wsparcie podczas takiej wędrówki dostaniecie, ale nie liczcie na  to, że… wszystko za was Świat Duchowy zrobi. I co macie w głowach? Użyjcie rozumu. Istoty ludzkie – użyjcie wreszcie rozumu. Słucham.

Paweł: Tu mam jeszcze dwie takie właściwie długie wypowiedzi Marcela. Może Marcel się nie pogniewa – odczytam jedno. Witaj Enki, Syriuszu i Świecie Duchowy. Kiedyś na jednej z sesji mówiłeś, by odsłuchać dziesięć pierwszych sesji. Już przekroczyłem dziewięćdziesiąt od początku. Co ciekawe, okazało się, że na nowo odkrywam Misję Faraon, jej nowy wymiar. Pokazane są początki, czyli jak Ty Enki wskazujesz nam drogę dojścia do Piramidy, że oddajesz rękę i udzielasz wskazówek. Pokazujesz i mówisz nam, że nie jesteśmy sami we Wszechświecie. Ruszył pociąg, który ma objechać kulę ziemską i będzie zabierał ludzi, którzy mają czyste serca. Ludzie będą wsiadać i wysiadać, celem jest Piramida. Piramida ma być tą Bramą, Kluczem jest Król Chufu Pierwszy. Tą Bramę muszą otworzyć ludzie, nie możemy się oglądać na inne Cywilizacje. Jak już wcześniej nam dobitnie mówiłeś, że to Miłość jest tym, żeby w drugim człowieku zobaczyć siebie i chcieć otrzymać od drugiego człowieka to co najlepsze i to co najlepsze dać drugiemu człowiekowi. Dziękuję Tobie Opiekunie Ziemi za cierpliwość do nas, istot ziemskich, do mnie to już w ogóle…

Lekki śmiech na sali.

Paweł: …Do Marcela. Za miłość do nas, za tyle lat bycia z nami. Dziękuję także za opiekę nad naszą Matką Ziemią. Prosimy o dalszą pomoc i wsparcie. Dziękuję. Marcel.

ENKI: Rzeczywiście… Bóg Ojciec… szczególnie wybierał Istoty Duchowe… do tego, żeby tutaj się – interweniowały, mówiły, pomagały – istotom – na Ziemi. A ilu… do ilu to dotarło? – prośba… samego Jezusa. To… dostał to zadanie dwa tysiące lat temu! Już nie chcę komentować, co ludzie zrobili z Jezusem. Dlatego… teraz – w tej końcówce… sam Bóg [westchnienie] zlecił do pomocy Istoty, które… wygrzebały się z tego dołka, w jakim teraz są istoty ludzkie – i… mają pomagać. Pomagać właśnie w tym, żeby oczyścić tą Ziemię – z tych, którzy udają… jacy są wielcy, jacy są ważni i jak bardzo, bardzo pomagają. Niech każdy – jeszcze raz powtórzę: niech każdy zaweźmie się za siebie. Niech – zacznie – używać – rozumu. Słucham.

Paweł: Enki, tutaj na koniec mam jeszcze takie bardzo trudne właściwie pytanie, taki żal. To jest, dotyczy sprawy, która jest w sumie interesująca dla pewnych osób. Związana jest też z tym, motywacjami osób, które odeszły. I tutaj będę czytał, będziesz widział jak to wygląda i poprosiłbym żebyś spróbował odpowiedzieć na to pytanie. Witam, tym razem nawet nie napiszę żadnego pytania, bo i tak nie można zbytnio liczyć na konkretne odpowiedzi, wskazówki, rady od Enki, poza zdrowotnymi, za co dziękuję. Ulubione jego odpowiedzi to: „czy ty masz rozum?”, „nie będę narażać medium”, „nie odpowiem”, jak w przypadku ciekawego pytania Bogdana i wiele innych. Żadnych informacji czego możemy się spodziewać, jak sobie radzić w tych czasach, co możemy zrobić aby jak najłagodniej przejść przez zmiany, czego możemy się w najbliższym czasie spodziewać, i tak dalej. Jedynie co od bardzo długiego czasu można wysłuchiwać, to podziękowania, błagania, prośby i pytania z tematyki biblijnej, które nic nie wnoszą do naszej sytuacji na Ziemi. Dziwicie się, że tak mało ludzi przychodzi na spotkania, wspiera Fundację, ale bo, co są organizowane kolejne sesje, które nie są już ani wsparciem, ani inspiracją. (Paweł: Tutaj pominę już fragment i tylko na koniec jeszcze). Wyrazy współczucia z powodu śmierci męża, pani Barbaro. Życzę aby odzyskała pani siły, wiarę, akceptację i jak najszybciej poukładała sobie wszystko w życiu. I pozdrawia Ewelina.

ENKI: Jeszcze [wypowiedziane z westchnieniem] jedna mądrala – z tego całego wachlarza. A czy… Świat Duchowy, czy Ja mówiłem, że to wszystko pójdzie gładko? Że wszystko dostaniecie – na tacy? Tylko… schrupać? – czy też do doskonałości będziecie dochodzić po grudach, po grudach takiej zaoranej ziemi. Tak się dzieje. I nie będę w tej chwili nic obiecywał, bo tak nie będzie. Poczekajcie, poczekajcie jeszcze do nowego roku. Wtedy… zobaczymy czy coś Świat Duchowy wniósł, czy dalej nic nie wnosi i tylko… „kpiny sobie robi z tych biednych ziemskich istot”. Jeszcze troszeczkę: dwa – miesiące… pozostały do – końca roku. Dziękuję. Słucham dalej.

Paweł: Ostatnie pytanie, takie raczej… jak żal trochę. Witaj Enki, dlaczego na sesjach lub czytaniu sesji zdarza mi się często zasypiać? Agnieszka z sali.

ENKI: Rozluźnienie. Kiedy… się wyłanczasz to… wtedy przychodzi i rozjaśnienie, i łatwiej dojść jest do twojego umysłu. To nic takiego, nic nie jest. To są pozytywne sprawy. Słucham.

Paweł: To były wszystkie pytania i chciałbym Ci bardzo podziękować za to, że ponownie się z nami spotkałeś, że wykazałeś się istną niebiańską, anielską cierpliwością. Jeszcze od siebie taką chciałem prośbę tutaj do Ciebie skierować, bo wiesz, że nasze Stowarzyszenie tak finansowo słabo sobie powiedzmy radzi. Nie mamy tu żadnych milionerów, nikt nie jest Rockefellerem i jeśli jest taka możliwość, po prostu jak będą nasi ludzie w Egipcie – ustaw na ich drodze kogoś, kto będzie mógł finansowo wesprzeć nas konkretniej w realizacji tych zadań, które musimy zrobić.

ENKI: Jak to… mówicie: trochę grosza już jest, ale… na ich drodze już są – ludzie, Egipcjanie oczywiście, którzy… nie patrzą tylko na mamonę: zebrać jak najwięcej, ale… też im leży na sercu… i umyśle – dobro – Ziemi. Mają rodziny, które też się martwią i wiedzą, że… w Piramidzie są tablice, bardzo ważne tablice, które poprowadzą do tego rozwoju nad… ku dobremu, właśnie… tych ludzi, którzy tam będą. Czy to się stanie na-tychmiast po wejściu? Tego nie mogę powiedzieć – chociaż wiem, ale… to już jest ten sygnał – ku temu, że… sprawę, Świat Duchowy, będzie chciał zamknąć i otworzyć Nowy – Rozdział – Życia – dla ludzi. Słucham.

Paweł: To były już teraz wszystkie pytania i prośby. Jeszcze raz bardzo Ci Enki dziękuję za to nasze dzisiejsze spotkanie.

ENKI: Ja również wam dziękuję i też z przyjemnością przesłucham – to nagranie – dzisiejsze, co też mówiłem… na wasze pytania. Dziękuję.

Zebrani: Dziękujemy.

Oklaski.

 

 *      *      *

 

Zapis dźwiękowy sesji z dnia 8-go października 2022-go roku

z Wrocławia, liczba porządkowa 328

 

Sesja 328 Wrocław 8-X-2022

 

.

 

Fundacja The mysteries Of the World

Adres korespondencyjny Fundacji:

The Mysteries of the World
P.O.Box 345 86
Chicago, IL. 60634 – 0586

SEKRETARIAT:

Barbara Choroszy: barbarachoroszy@yahoo.com